Idealna woda aż do końca - wybór grupy

list In: Wybór sprzętu

Po dobraniu młynka (jeżeli jeszcze nie czytaliście nadróbcie zaległości TUTAJ), zorientowaniu się na co wpływa układ i ilość bojlerów (do przeczytania TUTAJ) oraz rodzaj pompy (to też polecamy przeczytać) już tylko jeden krok dzieli nas od delektowania się pyszną kawą. Jest to grupa zaparzająca i to właśnie jej poświęcimy dzisiejszy wpis. Jeżeli po raz pierwszy spotkaliście się z tym pojęciem to już spieszymy z wyjaśnieniem czym ona jest.

Grupa zaparzająca to jeden z głównych elementów ekspresu kolbowego. Najprościej mówiąc jest to duży kawałek metalu zamontowany z przodu ekspresu, zazwyczaj na jego obudowie. Ma ona dwie podstawowe funkcje. Po pierwsze umożliwia nam przymocowanie kolby z ubitym ciastkiem kawowym do ekspresu przed ekstrakcją. Druga funkcja wynika z prostej fizyki. Gdy gorąca woda wypływa z nagrzanego bojlera w stronę grupy część swojego ciepła oddaje do chłodniejszego otoczenia. Jest to zjawisko niekorzystne i producenci ekspresów musieli opracować wiele różnych rozwiązań jak je ograniczyć i utrzymać temperaturę wody w okolicach idealnych 93oC. Jak im się to udało? O tym w dalszej części artykułu.

60 – LETNIA HISTORIA PEWNEJ GRUPY

Był 15 lutego 1961 roku. Po blisko 18 latach miało miejsce kolejne całkowite zaćmienie Słońca, które było świetnie widoczne nad południowo-zachodnią częścią ZSRR, Bałkanami, południem Francji oraz, co chyba w tej historii najważniejsze, nad północnymi Włochami. Całe zjawisko trwało zaledwie 2 minuty i 45 sekund, ale olśnienie jakie w tamtej chwili spłynęło na Carlo Ernesto Valente, założyciela FAEM-y na zawsze zmieniło sposób w jaki przygotowuje się obecnie kawę w ekspresach ciśnieniowych wraz z wprowadzeniem modelu Faema E61. Jego zaprojektowanie wymagało nie lada geniuszu technicznego, lecz pan Valente musiał być jednocześnie osobą bardzo skromną. Literka E w nazwie ekspresu i grupy pochodzi bowiem nie od jego imienia, a od opisanego właśnie całkowitego zaćmienia słońca (wł. Eclissi solare).

E61 - patent.jpg

Rysunek techniczny grupy E61 z oryginalnego patentu przyznanego w USA Ernesto Valente

Pan Valente w świeżo zaprezentowanym ekspresie zdecydował się na zastosowanie szeregu rewolucyjnych nowinek technicznych. Pierwszą z nich było usunięcie szeroko rozpowszechnionej grupy dźwigniowej opatentowanej w 1945 przez Achille Gaggie, która pozwalała na wymuszenie przepływu gorącej wody pod ciśnieniem zbliżonym do 9 bar. Decyzja ta rodziła jednak jeden poważny problem – jak wygenerować odpowiednie ciśnienie do doprowadzenia wody do ciastka kawowego? Valente zdecydował, że w projektowanym przez niego ekspresie rolę tę będzie spełniać pompa mechaniczna, co w obecnych ekspresach jest standardem, lecz wtedy było zupełną nowością. Rozwiązanie to jednak stwarzało kolejny problem – przez pompę nie mogła płynąć gorąca woda, więc wykluczone było jej zainstalowanie pomiędzy bojlerem i grupą zaparzającą.

I tutaj na scenę wchodzą dwa genialne rozwiązania – bojler w układzie HX oraz grupa zaparzająca E61. W momencie włączenia pompy, tłoczyłaby ona zimną wodę do małego HX-a, w którym nagrzewałaby się ona bardzo szybko, a następnie pod wpływem 9 bar ciśnienia wędrowała do grupy zaparzającej i ciastka kawowego. Rozwiązanie to po raz kolejny wymagało jednak pewnych modyfikacji. Nagłe doprowadzanie zimnej wody mogło negatywnie wpływać na stabilność temperaturową, a w konsekwencji uniemożliwić powtarzalną ekstrakcję espresso. Remedium na tę trudność stała się konstrukcja grupy zaparzającej E61. Ernesto Valente zdecydował się zastosować w swojej konstrukcji obieg termosyfonowy. Tak wiemy, że brzmi to bardzo technicznie jednak zasada działania tej konstrukcji jest bardzo prosta i już wyjaśniamy o co w tym chodzi.

Schemat działania obiegu termosyfonowego w ekspresie z grupą E61 i bojlerem w układzie HX

Po wyłączeniu się pompy cały obieg pokazany na schemacie jest wypełniony wodą. Jej część znajdująca się w HX-ie zaczyna się nagrzewać (1) i powoli wędrować (2) w stronę grupy zaparzającej, gdzie oddaje ciepło (3). Nagrzanie grupy E61, która jest ważącym 4,5 kg kawałkiem metalu zajmuje trochę czasu, lecz jej schłodzenie jest również procesem czasochłonnym, dzięki czemu przy aktywnym obiegu termosyfonowym uzyskana zostaje bardzo wysoka stabilność temperaturowa. Następnie w wyniku swoich właściwości fizycznych chłodniejsza woda opada niżej w grupie (4) i drugą rurką zaczyna wracać do HX-a (5), gdzie wypycha nagrzaną wodę (6) i cały cykl zaczyna się od nowa.

Jeżeli natłok informacji chwilowo Was przytłoczył to radzimy zrobić w tym miejscu przerwę na kawę i po niej wrócić do dalszej lektury, bo przed nami jeszcze kilka opisów ciekawych rozwiązań.

-------------------------------------------------------PRZERWA------------------------------------------------------

GRUPA BZ

Dużo miejsca poświęciliśmy na opis grupy E61 i nie zrobiliśmy tego przypadkiem. Jest to jedno z najpopularniejszych rozwiązań stosowanych w ekspresach na całym świecie, a zastosowane tam rozwiązania wyznaczyły standardy dla dzisiejszych sprzętów znacząco wykraczające poza budowę samej grupy. Jednak koniec końców nasze ochy i achy z inżynierskiego punktu widzenia nie oznaczają, że inne rozwiązania są gorsze. Są po prostu inne, ale pozwalają na osiągnięcie pożądanego efektu – czyli zaparzenie powtarzalnego espresso.

Prawie każdy producent opracował swoją grupę zaparzającą. Nie inaczej jest w przypadku jednego z najbardziej uznanych producentów ekspresów – Bezzery. Postanowiliśmy ją wyróżnić spośród innych grup producenckich ze względu na oryginalne rozwiązanie zapewniające pożądaną temperaturę 92 – 93oC. Zamiast dobrze już nam znanego obiegu termosyfonowego po obu stronach miedzianej rurki doprowadzającej wodę z bojlera zostały zamontowane dwie niewielkie grzałki, które dogrzewają wodę.

INNE GRUPY PRODUCENCKIE

Grupy zaprojektowane przez innych producentów różnią się między sobą nieznacznie jeżeli chodzi o wymiary i sposób mocowania np. Lelit Anna ma portafiltr o średnicy 57 mm, pozostałe Lelity z grupą tego producenta np. Victoria, Kate czy Elizabeth mają standardowe 58 mm. Pomimo pewnych różnic w konstrukcji niemal wszyscy producenci wpadli na koniec ten sam pomysł – nie będzie potrzeby dodatkowo dogrzewać wody jeżeli maksymalnie skrócimy drogę z bojlera do grupy. W rezultacie otrzymaliśmy serię ekspresów, w których bojler jest umieszczony niemal centralnie nad lub tuż obok grupy zaparzającej, tak jak ma to miejsce w maszynach ECM (Casa V), Profitec (PRO 300), Rancilio (Silvia i Silvia PRO) czy wspomnianych już Lelitach.

GRUPA SATURACYJNA – CZY LEPIEJ SIĘ NIE DA?

grupa saturacyjna Rocket.jpeg

Grupa saturacyjna w ekspresie Rocekt R Nine One

W ostatniej już części naszego dzisiejszego wpisu pochylimy się nad najnowszym wynalazkiem w zakresie grup zaparzających – grupą saturacyjną. Jest ona obecna w niewielu modelach ekspresów, spośród tych znajdujących się w naszej ofercie znajdziemy ją tylko w Rocket R Nine One. Z założenia ten rodzaj grupy zapewnia najwyższą możliwą stabilność temperaturową, a co za tym idzie również największą powtarzalność espresso. Jak więc zostało to osiągnięte?

Ogólne idea jest podobna jak w przypadku grupy E61 – gorąca woda oddaje ciepło do grupy i dzięki temu utrzymuje stałą temperaturę zbliżoną do pożądanych 92-93oC z pewną zasadniczą różnicą. W przypadku grupy saturacyjnej jest ona integralną częścią bojlera kawowego. Mówiąc w sposób bardziej zrozumiały cały bojler, niemal cała głowica grupy (pokazana na powyższym zdjęciu) oraz łączący je kanał są wypełnione wodą, której temperatura jest cały czas utrzymywana przez grzałkę. Przez środek kanału i grupy biegnie cienka miedziana rurka, która doprowadza gorącą wodę do prysznica i ciastka kawowego. Większa stabilność temperaturowa w przypadku tej grupy wynika więc z dwóch faktów – po pierwsze temperatura całej grupy jest precyzyjnie sterowana przez sterownik odpowiadający za utrzymanie odpowiedniej temperatury w bojlerze, a po drugie zastosowanie znacznie większych ilości wody (ok. 2-2,5 l), która jest w stanie zakumulować ponad 10 razy więcej ciepła niż mosiądz (z którego wykonana jest grupa E61) sprawia, że wahania temperatury są znacznie mniejsze.

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota January February March April May June July August September October November December